Moja osobista misja

Masz wrażenie, że każdy ma misje albo cel do zrealizowania?
Szczerze jeśli komuś to służ to super!
Tylko nie szukaj misji, celu na siłę, bo to strasznie obciąża!

Osobiście odkryłam swoją misję, gdy pandemia sięgała zenitu, a moje wycieczenie organizmu sięgało dna. Tak, wtedy doznałam olśnienia i ujrzałam jasno swoją drogę! Brzmi to może kosmicznie, ale serio, gdy nie śpisz prawie 2 lata to miewasz mega przebłyski kreatywności oraz dokujesz niesamowitych odkryć! Do brzegu… To, co takiego odkryłam? Rzeczywistość, która nie do końca jest moją, ale wszechobecna w świecie świeżo upieczonych mam. Mowa o przekonaniach, o tym, co MUSI młoda mama, co wypada, nie wypada, itp. Moją misją jest uwolnienie nas matek z kieratu MUSISZ!

Masz wybór.

Nic nie musisz.

Wszystko możesz.

 

Używamy cookies w celach funkcjonalnych, aby ułatwić Ci korzystanie z witryny oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w Polityce prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close